[ Pobierz całość w formacie PDF ]
nasze mogły go sobie przyswoić, tak jak nasze ciała przyswajają sobie ziemskie substancje. Przez bramę, którą tworzy dla niego nasz rozum, duch przenika swoim niebieskim ogniem nie tylko nasze intelektualne cechy, ale i cały harmonijny zespół naszych zmysłów, przejawiając się w miłości". Rozdział III: Aura ludzka W rozdziale pierwszym powiedzieliśmy, że okultyzm, podobnie jak religia, operuje w wielu wypadkach również twierdzeniami dogmatycznymi. Twierdzenia te są jednak dogmatami jedynie dla początkujących, gdyż w miarę wgłębiania się w naukę okultyzmu uczeń sam będzie mógł przekonać się o słuszności przyjętych twierdzeń, i to, co przyjął na wiarę", stanie się dla niego jasne i pewne, bez komentarzy. Taką pewność uzyska on o istnieniu w organizmie ludzkim różnych pierwiastków, różnych sił i stanów duchowych, gdy zdobędzie zdolność poznawania aury ludzkiej, której istnienie udowodniła również nauka współczesna i którą nauczono się nawet fotografować. Co prawda aury tej nie widzi przeciętny człowiek, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wzniósł się on na nieco wyższy poziom rozwoju intelektualnego i duchowego, który da mu już możliwości samemu śledzić to zjawisko, i to na różnych poziomach. Aura jest emanacją jednego lub kilku z siedmiu pierwiastków (aura więc nie jest częścią pierwiastka, ale jego formą promieniowania). Promieniuje każda materia w mniejszym lub większym stopniu, nawet martwa. Promieniowanie człowieka jest też zależne od nagromadzonej prany, od koncentracji myśli i uczucia, wreszcie od zdrowia danej osoby. Naturę fizyczną (materialną) aury potwierdza nie tylko fakt, że można ją widzieć zwykłym okiem, ale również to, że można ją fotografować (specjalne błony lub klisze fotograficzne). Były w tym kierunku robione liczne doświadczenia już kilkadziesiąt lat temu, i to z pozytywnymi wynikami. Spreparowano nawet specjalne okulary, przez które każdy może zobaczyć aurę (promieniowanie). Intensywnie promieniuje mózg, tworząc dokoła głowy aureolę. Aureola ta jest zależna od zdrowia, inteligencji i stanów duchowych człowieka. Najsilniejszy efekt promieniowania daje jednak uczucie. Wzruszenie i ekstaza dają tak silne światło promieniowania, że może je zobaczyć nawet osoba do tego mało przygotowana. Promieniowanie to działa na pewną odległość-im bliżej więc ciała, tym jest ono silniejsze. Występujące na końcach rozszczepienia są trudniej widzialne i dla początkującego przedstawia się to jak warstwa świecącej mgły. W zdolności widzenia aury nie tyle bierze udział myśl, co sam mózg i uczucie. Myśl może być przy tym prawie wolna, jednak ostrość widzenia zależna jest od siły skupienia. W miarę postępu i przy stale wzrastającym skupieniu się zwiększa się ostrość widzenia, a obraz staje się pełniejszy, z większą ilością barw. Najłatwiej widzi się aurę w świetle słonecznym, pod światło lub w mglistą pogodę. Najtrudniej w świetle rozproszonym. Niektórzy uważają, że widzenie aury, nawet w jej grubszych emanacjach, wymaga bardzo dużych zdolności psychicznych. Jest to przesada, gdyż dla jasnowidza przejście od wzroku fizycznego do pola widzenia astralnego jest rzeczą najłatwiejszą, której potrafi dokonać. Jednak prawdą jest, że mało jest ludzi, którzy widzieli aurę emanowaną przez szósty pierwiastek (rozum duchowy), a aura siódmego pierwiastka (duch) dostępna jest tylko istotom wyższym od człowieka. Najbardziej materialne powłoki dają emanacje bardziej materialne i łatwiejsze do zobaczenia. Wyższe pierwiastki dają aury coraz subtelniejsze i słuszny jest pogląd, że aury wyższych pierwiastków dla zwykłego człowieka są omalże niedostępne. Najprostszą oczywiście formą aury ludzkiej jest aura wypływająca z ciała fizycznego. Określa się ją jako aurę zdrowia". Rozlewa" się ona w przestrzeni na odległość kilkudziesięciu centymetrów. Ma ona kształt owalny lub jajowaty. Wywołana jest przez siłę życiową pranę. Aatwość widzenia aury jest jednak również zależna od siły promieniowania oglądanego obiektu, tzn. od poziomu duchowego tego obiektu. A więc zależność jest dwojaka od własnej siły psychicznej, czyli zdolności widzenia, i od siły psychicznej samego obiektu albo jego siły promieniowania. Mówimy tu oczywiście o widzeniu na jawie, bo każdy jasnowidz w stanie somnambulicznym ma możność znacznie szerszego widzenia. Wprowadzenie kogoś w stan hipnotyczny jest racjonalne, jednak powinno się to przeprowadzać tylko dla wykrycia jego utajonych zdolności i dla zbadania zakresu widzenia. Wszelkie nadmierne wysiłki (podobnie jak w gimnastyce fizycznej), zamiast wzmacniać, prowadzą do przemęczenia, a więc do osłabienia organów. Wola może zmniejszyć lub zwiększyć promieniowanie mózgu. Przy odpowiedniej koncentracji woli zwłaszcza móżdżek silniej świeci od przedniej półkuli mózgu. Dopiero wzruszenie powoduje silne promieniowanie i świecenie półkul. mózgu, które przewyższa nawet poprzednie. Silne wzruszenie natury etycznej osoby uduchowionej wydobywają ze skroni snopy światła, które mogą być widoczne nawet dla mato wtajemniczonych. Niejeden przekonał się może, że przy bardzo silnych wzruszeniach, na przykład przy słuchaniu pięknej muzyki, przy wzruszeniach natury patriotycznej albo żegnaniu drogiej osoby następują wibracje w skroniach, wibracje w kręgosłupie od głowy do nóg, powodujące również gotowość do poświęceń. Są to wyładowania natury etycznej. Znamy też wyładowania natury czysto fizycznej, na przykład wywołane nagłym przestrachem. W tym przypadku wyładowania następują głównie z nóg, rzadziej z piersi i głowy. Wyładowania te stanowią samoobronę organizmu. Powodują one również odrętwienie, ponieważ potrzebny zapas magnetyzmu dla wykonania ruchu został wyrzucony z organizmu. To wszystko jasnowidz nie tylko czuje, ale widzi dokładnie, przy czym rozróżnia on nie tylko odcienie i barwy odpowiedniej aury, ale również jej natężenie. Zagadnienia te znane już były w starożytności. Legenda podaje o aureoli [ Pobierz całość w formacie PDF ] |