[ Pobierz całość w formacie PDF ]

w kraju o całkiem odmiennej kulturze, z dala od rodziny i przyjaciół. Jednak Saffy rozpaczliwie
tęskniła za Zahirem i dopiero po kilku miesiącach udało jej się przestać nieustannie o nim
myśleć. Szczerze go kochała, toteż zraniło ją, że tak łatwo ją porzucił.
Może w istocie nigdy nie darzył mnie miłością i chodziło mu tylko o seks?  pomyślała
teraz z bólem. Zwiadczyłby o tym podstępny sposób, w jaki wywiózł ją na pustynię i uwiódł.
Dręczyła się też tym, że gdyby przed pięcioma laty potrafiła z nim sypiać, jak uczyniła to teraz,
być może nadal byliby razem.
Miała jednak obecnie ważniejsze powody do zmartwienia. A jeśli zaszła w ciążę?
Zdrętwiała na tę myśl i straciła apetyt na pyszny lunch, który podano jej w odrzutowcu. Dawniej
sądziła, że nigdy nie będzie mieć dzieci, gdyż nie jest w stanie uprawiać seksu, a odrzucała
możliwość sztucznego zapłodnienia. Teraz jednak sprawy wyglądały inaczej. Jeśli rzeczywiście
zaszła w ciążę, to jak powinna postąpić? Wiele spośród jej przyjaciółek w takiej sytuacji bez
wahania wzięłoby pigułkę wczesnoporonną. Saffy jednak wzdragała się przed takim
rozwiązaniem. Uświadomiła sobie nagle, że dziecko stałoby się dla niej szczęściem, całym
światem. Wprawdzie ciąża i macierzyństwo przeszkodziłyby jej w karierze modelki, lecz tylko
przez pewien czas. Odetchnęła głęboko i podjęła decyzję. Jeżeli zaszła w ciążę, z radością
zaakceptuje ten fakt.
Po przybyciu do Londynu podrzuciła nakręcony w Marabanie film reklamowy do firmy
producenckiej, co przyjęto z olbrzymią ulgą, a potem pojechała metrem do mieszkania, które
kupiła razem z Cameronem McDonaldem.
Cameron, zapalony kucharz, krajał w kuchni warzywa, lecz zaskoczył ją widok drobnej
brunetki siedzącej na ladzie i gawędzącej z nim żywo.
 Saffy!  wykrzyknęła radośnie Topsy. Zeskoczyła na podłogę i wpadła w ramiona swej
znacznie wyższej siostry.  Chciałam, żebyś przyjechała w tym tygodniu i uczciła ze mną moje
zdane egzaminy!
Saffy ze łzami wzruszenia w oczach odwzajemniła uścisk. Topsy zawsze otwarcie
okazywała uczucia. Miała osiemnaście lat i właśnie skończyła szkołę. Była znacznie bardziej
bezpośrednia niż jej starsze siostry  a także nadzwyczaj inteligentna i pełna zarazliwej radości
życia. Jednak gdy Saffy uważniej przyjrzała się Topsy, dostrzegła jej podkrążone oczy i wyraz
napięcia na twarzy. Zastanowiła się, co się stało.
 Skąd tak szybko się dowiedziałaś, że wróciłam?  spytała młodszą siostrę.
 Wysłałem jej esemes, kiedy zadzwoniłaś z lotniska  wyjaśnił Cameron, wysoki,
przystojny mężczyzna o krótko ostrzyżonych ciemnych włosach.
 Sądziłam, że będziesz chciała zostać u Kat z Emmie  zwróciła się Saffy do siostry.
 Nie, Kat i Michaił wydają dziś wieczorem uroczystą kolację, a ja nie byłam w nastroju
do zabawiania tłumu nieznajomych  wyznała Topsy.  A Emmie pojechała już z powrotem do
domu.
Saffy pomyślała ze ściśniętym sercem, że jej blizniaczka kolejny raz postanowiła uniknąć
spotkania z nią. Czy Emmie wciąż nie może jej wybaczyć dawnych przewin?
 A więc Emmie wróciła do Birkside?  upewniła się, mając na myśli dawny wiejski dom
Kat, który starsza siostra odziedziczyła po zmarłym ojcu.
Kat była córką pierwszego męża ich matki Odette, blizniaczki były córkami jej drugiego
męża, a Topsy urodziła się jako owoc krótkotrwałego romansu Odette
z południowoamerykańskim graczem w polo. Kiedy blizniaczki skończyły dwanaście lat, Odette
umieściła wszystkie trzy młodsze córki w rodzinie zastępczej. Kat, wówczas dwudziestoletnia,
stworzyła z Birkside dla nich prawdziwy dom i odtąd Odette niemal całkiem przestała
kontaktować się z córkami. Kat stała się dla młodszych sióstr kochającą, troskliwą matką, jakiej
w istocie nigdy nie miały.
 Czy Emmie powinna przebywać tam sama?  zapytała Saffy z niepokojem Topsy. 
Birkside opustoszał, a teraz, kiedy ona jest w ciąży&
Topsy wymownie przewróciła oczami.
 Emmie zawsze robi wszystko po swojemu. Zresztą ma tam przyjaciół i pracę  rzekła
beztrosko.  Poza tym pewnie nie chciała przeszkadzać zakochanej parze: Kat i Michaiłowi.
Wprawdzie Saffy ogromnie cieszyło, że Kat znalazła szczęście w małżeństwie
z kochającym mężczyzną, jednak też czasami w towarzystwie tych dwojga zakochanych czuła się
jak intruz.
 Kolacja będzie gotowa za dziesięć minut  oznajmił Cameron.
 To zdążę się jeszcze przebrać?  spytała Saffy. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mons45.htw.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © (...) lepiej tracić niż nigdy nie spotkać.