[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 Tylko pamiętaj o osobach na widowni  powiedział
Siergiej, ale bardziej podpowiadał, niż udzielał repry-
mendy. Chloe chciałaby, aby czasami jej mama była wła-
śnie taka.  To będzie coś w rodzaju drugiego wejścia 
więc lepiej nie spraw nam zawodu.
Dziewczyna ponownie westchnęła. No i zaczyna się.
Druga nieunikniona rozmowa tego dnia. Wskoczyła na
podium biletera, usiadła na szczycie, balansując dziesięć
centymetrów nad ziemią, w pozycji niemożliwej dla
człowieka, za wyjątkiem Jackie Chana albo Jęta Li.
 Siergiej, nigdy tego nie chciałam  przyznała
z całego serca.  Myślę, że chcę skończyć liceum, iść do
college'u i może stworzyć własne odzieżowe imperium.
Moje marzenia nie obejmują pazurów, łap albo przewo-
dzenia rasie Mai.
 Ale jesteś tym, kim jesteś  zaczął Siergiej, po czym
na chwilę zamilkł i przyglądał się jej zmrużonymi oczami.
Przekręcił głowę jak kot.  Nic nie możesz zmienić.
 Chciałam powiedzieć, że...  Chloe wzięła głęboki
oddech.  Nie chcę odbierać ci Stada. Chyba że się okaże,
że naprawdę wysiałeś ludzi, aby zabili moją mamę. Wtedy
jednak Chloe i tak wybrałaby kogoś innego na Przywódcę
Stada. Igora, Olgę, kogokolwiek.
 Chloe, to bardzo wzruszające  szczerze odpowie-
dział jej Siergiej.  Ale przecież nic mi nie odbierasz.
W końcu jesteś Wybraną  masz do tego prawo.
 Czy to nie jest...  Dziewczyna zawahała się.  Czy
to nie jest trochę dziwne w dzisiejszych czasach dziedzi-
czyć przywództwo? To znaczy, że urodziłam się
z pewnymi umiejętnościami, naprawdę sprawia, że nadaję
się do rządzenia?
 To archaiczne, zgadzam się  nawet jeśli tylko ja tak
sądzę. Trzonem tej funkcji nie do końca są zdobyte zasługi.
Stworzyłem Firebirda od podstaw i kocham je prowadzić,
ale to nie ma znaczenia. Nasza poprzednia Przywódczyni,
pomijając wszystko inne, naprawdę starała się coś zrobić.
Jej celem było zjednoczenie wszystkich Mai rozproszo-
nych po Europie Wschodniej i bardzo mocno starała się,
aby to zrealizować.
Pomijając wszystko inne? A co to znaczy?
 Jednak Europa Wschodnia była  i nadal jest  bar-
dzo niebezpiecznym miejscem i nasz czas na tamtej ziemi
dobiegł końca. Zbyt wiele wojen, uprzedzeń i ślepej
przemocy. Zawsze dążyłem do tego, aby nas stamtąd za-
brać. Na Zachód. Uciec przed siebie i zacząć wszystko od
nowa w innym miejscu. Może uciec przed starą klątwą 
powiedział z lekkim smutkiem.  Bardzo ciężko praco-
wałem, aby sprowadzić tu naszych, wybudować Firebirda,
stworzyć dla nas wszystkich bezpieczne miejsce do życia.
Czy nie sądzisz, że to czyni ze mnie Przywódcę?
 Oczywiście  zgodziła się Chloe, nie wiedząc co
innego ma powiedzieć. Siergiej westchnął.
 Szkoda, że nikt poza tobą tak nie myśli. Ciekawe,
czy w głównej sali cokolwiek zostało zazwyczaj odrywają
siedzenia i sprzedają je na aukcjach. Panie przodem. 
Otworzył przed nią drzwi i ukłonił się lekko, kiedy prze-
chodziła.
W środku panował całkowity mrok, ale Chloe poczuła
wokół siebie ogromną przestrzeń. Można się było prze-
straszyć. Czuła się tak, jakby miała zacząć unosić się
w powietrzu.
 Hej, co ze światłem?  zapytała dziewczyna.
 Przykro mi, że już nie będziemy prowadzić naszych
małych dyskusji  powiedział Siergiej. Nagle jego głos
dochodził do niej z bardzo daleka, całkowicie się nie dawał
umiejscowić w panujących ciemnościach.  I że nie bę-
dziemy już razem grać w szachy.
 Mnie także  zgodziła się Chloe.  Wysiadł prąd, czy
jak?  Nagle poczuła zdenerwowanie i wyciągnęła ręce,
aby chwycić się najbliższej ściany.
 Będzie mi brakowało naszych wspólnych obiadów.
 Nie musimy tego przerywać tylko dlatego, że już
z wami nie mieszkam.  Czy to tylko wina mroku, czy też
w tym, co powiedział było coś złowieszczego?
 Obawiam się, że to niemożliwe.  Starszy mężczy-
zna odezwał się z żalem w glosie.  Nie dlatego, że jesteś
Wybrana...
Nagle zapaliły się wszystkie reflektory, pełna moc.
Teatr tonął w blasku żółtego światła, oślepiając Chloe,
która schowała twarz w ramionach o sekundę za pózno. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mons45.htw.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © (...) lepiej tracić niż nigdy nie spotkać.