[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Powoli zebrał się cały uradowany sukcesem zespół. Wino lało się strumieniami  w ten
sposób Ronald chciał podziękować wszystkim współpracownikom.
Obawy Kate okazały się nieuzasadnione  prosto z hali miejskiej Michael pojechał do
Janet, żeby opowiedzieć jej o premierze. Ulżyło jej, że nie będzie narażona na jego drwiny, z
drugiej strony poczuła się jednak trochę rozczarowana faktem, że natychmiast musiał
odwiedzić Janet.
On tylko ze mną flirtuje i zabawia się, pomyślała przygnębiona. Przez chwilę życzyła mu
nawet mściwie, żeby zaraził się grypą. Zasłużył na to!
Wróciła z ciotką do domu tuż po północy, ale obie były tak podekscytowane, że przed
pójściem do łóżka postanowiły wypić jeszcze po filiżance kakao.
 To był naprawdę piękny wieczór  powiedziała Meg.  Jak ci się podobało?
 Bardzo  szczerze odrzekła Kate.  Zastanawiam się tylko, czy nie szkoda takiego
nakładu pracy dla dwóch przedstawień.
 Masz rację. Często nachodzi mnie ta myśl, ale widzisz, to jedyna okazja, żeby zebrać
całą gminę, a to jest warte zachodu.  Umilkła na chwilę.  Ty i Michael potraficie się
doskonale rozumieć na scenie  dodała z szelmowskim błyskiem w oku.
 Michael to niezły aktor  wymijająco odparła Kate. Doskonale wiedziała, do czego
ciotka zmierza, ale nie miała ochoty wdawać się w rozmowy o swoim stosunku do Michaela.
Ciotka nie dała się tak łatwo zbyć.
Sporo ludzi już mi mówiło, że piękna z was para.  Poważnie spojrzała na siostrzenicę. 
Przemyślałaś to, co ci mówiłam  o tobie i Michaelu?
 Zastanawiałam się nad tym, ale sama wiesz, że dziś po przedstawieniu Michael
natychmiast pojechał do Janet. Myślę, że to wystarczający dowód na to, kim naprawdę jest
zainteresowany.
 Ależ skąd  zaprotestowała ciotka.  To był normalny gest uprzejmości. Przecież
powinien był ją odwiedzić, ostatecznie to ona miała być jego partnerką na scenie. Pamiętaj, co
ci powiedziałam: Jeśli go kochasz, musisz mu to okazać i walczyć! O wiele lepiej jest
powiedzieć mężczyznie, że się go kocha, niż czekać i mieć nadzieję, że wszystko samo się
jakoś ułoży. Nie wolno lekkomyślnie igrać z własnym szczęściem.
W jej słowach było tyle melancholii, jakby sama kiedyś popełniła ten błąd. Ciotka nigdy
nie opowiadała Kate o swoim życiu uczuciowym i Kate zastanawiała się w duchu, kim mógł
być mężczyzna jej marzeń.
 Pomyślę o tym  obiecała.  Ale teraz muszę się wyspać. Dzień był okropnie męczący,
padam z nóg.
Leżąc w łóżku zastanawiała się nad radą ciotki. Czy rzeczywiście powinna po prostu
wyznać Michaelowi, co do niego czuje?
 Nie mogę, nie potrafię  westchnęła przygnębiona.  Już raz to zrobiłam, a on mnie
odtrącił. Drugi raz już bym tego nie zniosła.
Kiedy przypomniała sobie pocałunek na scenie, na jej ustach pojawił się uśmiech. W
czasie drugiego spektaklu pokaże Michaelowi, że nie tylko on potrafi robić niespodzianki!
Zadowolona z tego pomysłu zemsty, zapadła w głęboki sen.
Następnego dnia trzeba było zrobić cotygodniowe zakupy, więc Kate wybrała się z ciotką
do wsi rozklekotanym bentleyem.
Kate była zaskoczona, ale jednocześnie zadowolona, że tak wielu ludzi gratulowało jej
aktorskiego wyczynu i z niejaką dumą rozkoszowała się tą krótką chwilą sławy.
Cóż za kontrast w stosunku do anonimowości Londynu, pomyślała, natychmiast jednak
dodając w myślach, że życie w takiej małej miejscowości ma również sporo wad  brak
dostatecznego poszanowania sfery prywatności przy nadmiarze plotek. Gdyby jednak miała
zamieszkać w Oakwood, najgorsze byłoby dla niej to, że do końca życia musiałaby się
uśmiechać, spotykając Michaela i Janet.
Kiedy wieczorem wchodziła do hali miejskiej, od razu natknęła się na Michaela, który
podszedł do niej z rozpromienioną twarzą.
 Mam nadzieję, że przyjdziesz na nasze party? Dzwoniłem do was po południu, ale pani
Hannah powiedziała, że się położyłaś.
 Oczywiście, że przyjdę  odparła z uśmiechem, jakby zarażona jego dobrym humorem.
 Zwietnie. Nawiasem mówiąc, Janet będzie dziś na widowni. Wprawdzie nadal ma
chrypkę, ale lekarz pozwolił jej na kilka godzin wstać z łóżka. Prawdopodobnie będzie też
mogła wpaść na party.
 Cóż za miła niespodzianka.  Kate zrozumiała, dlaczego był w tak świetnym nastroju. 
Przepraszam, ale muszę pójść do garderoby, żeby przemienić się w sceniczną piękność.
 I tak jesteś piękna.  Michael powiedział to tak cicho, że ledwie dosłyszała. Przez
moment wpatrywał się poważnie w jej oczy, po czy odwrócił się i odszedł.
Odprowadziła go wzrokiem, potem wzruszyła ramionami. Chciał mi dodać otuchy,
pomyślała  nie mogło być innego wytłumaczenia tej ostatniej uwagi.
Na drugie przedstawienie sprzedano wszystkie bilety, a publiczność zdawała się
reagować jeszcze spontanicznej niż poprzedniego wieczora  każdą zabawną kwestię
kwitowano gromkim śmiechem. Entuzjazm widowni uspokoił większość zespołu, również
Kate stwierdziła, że porusza się po scenie o wiele swobodniej, mówi z lepszą dykcją i
znacznie rzadziej musi zaglądać do ściągi z tekstem.
Weszła na estradę, by odegrać z Michaelem ostatnią scenę zakończoną pocałunkiem.
Michael był tego wieczora jakby odmieniony. Kiedy mówił, że ją kocha, w jego oczach nie
dostrzegła nawet cienia drwiny. Doskonale wczuł się w rolę, jego słowa wprost tchnęły
niezwykłą szczerością. Kate zabiło serce. Boże, gdybyż to była rzeczywistość, a nie sztuka
teatralna! Spotkali się na środku sceny i Michael delikatnie wziął ją w ramiona. Kate zadrżała
z pożądania. Gdy pochylił się, żeby ją pocałować, zrealizowała swój plan. Pocałowała go
namiętnie i wtuliła się w niego  chciała wykorzystać tę ostatnią okazję, by być blisko niego,
czuć go, smakować  a potem niech sobie o niej myśli, co mu się żywnie podoba!
Ale Michael również przygotował dla niej niespodziankę. Uniósł dłoń, niewidoczną od
strony publiczności, i położył ją na jej piersi. Kate zamarła. A jeśli ktoś ich obserwował zza
kulis? Jednak lęk nie powstrzymał zdradzieckiej reakcji ciała na jego dotyk  poczuła, jak
twardnieją jej sutki.
Gdy rozbrzmiał entuzjastyczny aplauz publiczności, Michael wypuścił ją z objęć, z
uśmiechem ujął ją za rękę i zaprowadził na skraj sceny, przy czym tak cicho, że tylko ona
mogła go usłyszeć, szepnął:  Trafiony! Zatopiony!
Kate zapieniła się z wściekłości, ale nie pozostało jej nic innego, jak uśmiechać się
promiennie.
 Cóż za pocałunek  drażniła ją pózniej w garderobie Penny.  Aż iskry poszły! Ale ja ci
się nie dziwię, sama skorzystałabym z takiej okazji, żeby pocałować Michaela Bellinghama.
Kate zbladła. Czy to naprawdę było aż tak widoczne? Czy inni też coś zauważyli? [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mons45.htw.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © (...) lepiej tracić niż nigdy nie spotkać.