[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Jej górna połowa uniosła się jak mechaniczna szczęka z wystającymi ostrymi zębami. Ciemna postać, siedząca wewnątrz przypominającego paszczę kokonu, wydawała się Veersowi martwa, choć emanowały z niej silne fluidy czystego zła, wywołując u oficera lęk. Niepewny swej własnej odwagi, postąpił krok naprzód. Miał do przekazania wiadomość, ale wolał raczej czekać w razie konieczności godzinami, niż przerwać medytacje Czarnemu Lordowi. Lecz Vader odezwał się natychmiast. O co chodzi, Veers? Panie odparł generał, starannie dobierając każde słowo flota wyszła z nadprzestrzeni. Com-Scan wykrył pole energetyczne osłaniające obszar na szóstej planecie w systemie Hoth. Pole jest wystarczająco silne, aby odchylić jakiekolwiek bombardowanie. Vader wstał wyprostowując swą dwumetrową postać, płaszczem omiatając podłogę. Ach, więc rebelianckie szumowiny wiedzą o naszej obecności. Wściekły, zacisnął dłonie w czar nych rękawicach w pięści. Admirał Ozzel wyszedł z nadprzestrzeni zbyt blisko systemu. Sądził, że zaskoczenie jest rozsądniejszym... Jest równie niezręczny jak głupi przerwał mu Czarny Lord oddychając ciężko. Zwykłe bombardowanie jest niemożliwe z powodu tego pola energii. Proszę przygotować żołnierzy do ataku na powierzchni. Generał Veers odwrócił się z wojskową precyzją i wymaszerował z pomieszczenia medytacyjnego zostawiając za sobą wściekłego Vadera. Lord Ciemności włączył duży ekran obserwacyjny pokazujący jasny obraz ogromnego mostka jego gwiezdnego niszczy-ciela. Admirał Ozzel wystąpił do przodu w odpowiedzi na wezwanie Vadera. Jego twarz prawie zupełnie wypełniła ekran monitora. W głosie Ozzela dał się słyszeć niepokój, kiedy oznajmiał: Lordzie Vader, flota wyszła z nadprzestrzeni... Odpowiedz Lorda Sith była skierowana do oficera stojącego pół metra za admirałem. Kapitanie Piett. Nie ryzykując zwłoki, wezwany natychmiast wystąpił do przodu, podczas gdy admirał zrobił chwiejny krok w tył, odruchowo sięgając ręką do gardła. Tak, panie odpowiedział Piett z szacunkiem. Ozzel zaczął się dusić, bo jego gardło, jakby w uścisku niewidzialnych szponów, poczęło się kurczyć. Proszę przygotować się do wysadzenia oddziałów szturmowych poza polem energii rozkazał Va-der. Następnie proszę rozwinąć flotę w takim szyku, aby nic nie mogło wydostać się z tej planety. Pan tu teraz dowodzi, admirale Piett. Dla Pietta wiadomość ta była jednocześnie przyjemna i niepokojąca. Kiedy odwrócił się, aby wykonać rozkazy, ujrzał postać, jaką sam kiedyś mógłby być. Twarz Ozzela była straszliwie wykrzywiona w walce o ostatni oddech; potem osunął się jak martwy strzęp na podłogę. Imperium weszło do systemu Hoth. Na jękliwy dzwięk alarmów rozbrzmiewający w lodowych tunelach, żołnierze Rebelii pobiegli na stanowiska bojowe. Obsługa naziemna i roboty wszystkich rozmiarów i typów spieszyły wykonać wyznaczone zadania, sprawnie reagując na zagrożenie ze strony Imperium. Opancerzone śmigacze śnieżne tankowały, czekając w szyku bojowym na start przez wejście do głównej jaskini. W tym czasie księżniczka Leia zwracała się do zebranej w hangarze grupki pilotów myśliwców: Duże statki transportowe odlecą, jak tylko zostaną załadowane. Tylko dwa myśliwce eskorty na statek. Osłonę energetyczną można otworzyć tylko na ułamek sekundy, więc będziecie musieli trzymać się bardzo blisko transportowców. Hobbie, weteran wielu bitew, spojrzał z troską na księżniczkę: Dwa myśliwce przeciw gwiezdnemu niszczycie-Iowi? Działo jonowe wystrzeli kilka ładunków, które powinny zniszczyć każdy statek w waszym korytarzu wyjaśniła Leia. Kiedy znajdziecie się poza osłoną energetyczną, udacie się do punktu spotkania. Powodzenia. Nieco pokrzepieni, Hobbie i inni piloci, pobiegli do swych myśliwców. W tym czasie Hań gorączkowo pracował nad zakoń- czeniem spawania podnośnika w ,,Sokole Millenium". [ Pobierz całość w formacie PDF ] |