[ Pobierz całość w formacie PDF ]
nimi są tym cenniejsze dla nauki, że każde z ruch prezentuje nieco inny rodzaj zjawisk telekinetycznych. Winogradowa rozwinęła u siebie zdolność indukowania ładunków elektrostatycznych, powodujących zdalne poruszanie się niewielkich przedmiotów, czyli tzw. elektrokinezę. Kułagina potrafi przemieszczać lekkie przedmioty, ale również powodować ruchy igły magnetycznej, a nawet unosić w górę piłeczki pingpongowe. Fakt, iż zbliżając ręce do koperty z błoną fotograficzną może spowodować jej naświetlenie, wskazuje, że ręce Kułaginy są zródłem promieniowania przenikającego przez czarny papier. Jermołajew posiadł zdolność zawieszania w powietrzu między uniesionymi dłońmi różnych przedmiotów, co wiąże się u niego ze znacznym wydatkowaniem energii i nierzadko z konsekwencjami w postaci omdleń i wymiotów. Aby temu zapobiec, korzysta on często z pomocy energetycznej innego człowieka (zazwyczaj swego przyjaciela), trzymającego dłonie nad jego rękami62. Zjawiska obserwowane w Sosnowcu, Zakopanem i Sochaczewie są z pewnością niezwykle spotęgowaną postacią telekinezy. Zdaniem komisji badających te fenomeny nie może tu być mowy o jakimkolwiek triku iluzjonistycznym. Zagadką pozostaje nadal zarówno mechanizm tych zjawisk, jak i zródło ogromnych energii powodujących ruch przedmiotów. Ich wyjaśnienia można oczekiwać od badań fizykalnych i psychofizjologicznych. Niestety, wszystkie tworzone dotychczas teorie i hipotezy nie tłumaczą wielu obserwowanych fenomenów. Do najciekawszych, oprócz streszczonej w tym rozdziale hipotezy zaburzeń pola grawitacyjnego, należą: hipoteza pola grawitacyjnego, emitowanego przez wyspecjalizowane komórki mózgu, hipoteza pola bioenergetycznego, czerpiącego energię kosmiczną, hipoteza rezonansu grawitacyjnego wytwarzanego przez organizm oraz hipoteza energii biomagnetycznej. Przenikanie przedmiotów przez przeszkody materialne próbuje się wyjaśnić zjawiskiem analogicznym do nadciekłości, a także elastycznością wiązań elektronowych tworzących materię. Obok przemieszczania się przedmiotów i ich przenikania przez przeszkody wielkie zainteresowanie badaczy budzą oddziaływania na strukturę krystaliczną metali. Doświadczenia polegały tu na delikatnym pocieraniu palcem przez dziewczynki telekinetyczki metalowych łyżeczek i widelców, które pod tym działaniem wyginały się, a nawet pękały. Osobiście wykonałem dotychczas dziesięć takich prób pisze w sprawozdaniu docent Bugaj. Wszystkie zakończyły się pozytywnie. Zarówno łyżki stołowe, łyżeczki od Strona 80 Borun Krzysztof - W swiecie zjaw i mediów.txt herbaty 62 A. Dubrow, W. Puszkin; Parapsychologia i współczesne przyrodoznawstwo. KAW, Warszawa 1989, s. 154 168. 67 oraz widelce stanowiły moją własność i przywiozłem je do Sochaczewa z Warszawy. Duże łyżki aluminiowe zawsze pękały, zaś łyżeczki i widelce stalowe ulegały całkowitemu wygięciu. Proces wyginania, zachodzący w pełnym świetle dziennym względnie elektrycznym, był zawsze poddany naszej obserwacji. Niekiedy wygięcie następowało natychmiast: w oczach górna część widelca lub łyżki opadała na rękę dziewczynki. Nigdy nie stwierdziłem żadnego wzrostu temperatury metalu. Proces wygięcia trwał przeciętnie 5 7 minut, czasem pół godziny, rzadko zaś zachodził natychmiast. Z doświadczeń tych zostały zdjęcia fotograficzne i filmowe. (...) Prawdziwe zdumienie i podziw budzi niezwykła siła i natężenie psychokinetycznego działania Joasi: trzymając jedną ręką prosty, izolowany i twardy kabel o średniej grubości l cm (jego przekrój ma kształt zbliżony do trójkąta) spowodowała wielokrotne jego wygięcie. To odkształcenie stanowi koronny dowód prawdziwości działania siły psychicznej. Gdyby wygięcie zostało dokonane naciskiem mechanicznym, wówczas ślady obcęgów czy innych narzędzi byłyby widoczne na tworzywie izolacji kabla. Z dokładnych oględzin przedmiotu wynika jednak, że śladów takich nigdzie nie ma 63. Dodajmy tu, że badania podobnych fenomenów, przeprowadzone w Japonii w laboratorium metalograficznym, wykazały, że układ włókienek metalu w miejscu zgięcia wygląda zupełnie inaczej w zależności od tego, czy przedmiot został zgięty wskutek działania telekinezy (zachowanie struktury równoległej), czy też pod działaniem zwykłej siły fizycznej (włókna popękane lub nakładają się faliście). Zdolności telekinezyjne typu Poltergeist pojawiają się najczęściej u dziewczynek i młodych kobiet po przeżytym wstrząsie psychicznym. Często jest to śmierć kogoś bliskiego lub przebyta choroba. Parapsycholodzy-psychoanalitycy sądzą, że może tu zachodzić zjawisko zepchnięcia do podświadomości lęków i kompleksów, które, tłumione, wyładowują się samorzutnie w postaci medialnej. Jeśli uzdolnienia te nie są podtrzymywane i rozwijane przez otoczenie utrzymują się zazwyczaj kilka tygodni, po czym stopniowo słabną i zanikają. Telekineza bywa też obserwowana przez psychiatrów jako zjawisko przejściowe u paranoików Strona 81 Borun Krzysztof - W swiecie zjaw i mediów.txt i schizofreników, a także może wiązać się z zaburzeniami epileptycznymi. Znamienne jest również występowanie pewnych anomalii, charakterystycznych dla ataków epileptycznych, u ludzi zdrowych przejawiających pewne uzdolnienia medialne. Na przykład południowoafrykański badacz G. Nelson zaobserwował w zapisach EEG dokonywanych u mediów zapadających w trans zakłócenia charakterystyczne dla chorych na epilepsję, chociaż osoby te nigdy nie chorowały na padaczkę64. Również w przypadku Joasi Gajewskiej badania analityczne dotyczące zmian hormonalnych wykazały bardzo niski poziom dopaminy, występujący zwykle w okresach nasilenia się ataków epileptycznych65. Naukowcy sceptycy: Zjawiska zwane chochlikami można wyjaśnić w bardzo różny sposób. Przede wszystkim należy brać pod uwagę możliwość oszustwa. Znane są przypadki przyłapania słynnych telekinetyków na oszukańczych manipulacjach, a nawet publicznego przyznania się mediów spirytystycznych do mistyfikacji, jak np. Margaret Fox. Co prawda obrońcy prawdziwości zjawisk telekinetycznych twierdzą, że istnieją podstawy, aby podejrzewać, iż owe rewelacyjne demaskatorskie wyznania były składane za pieniądze zatwardziałych przeciwników spirytyzmu, ale tak czy inaczej nie świadczy to najlepiej o uczciwości mediów. Sprawcą mistyfikacji [ Pobierz całość w formacie PDF ] |